Tak jak zapowiadałam, na blogu szykują się zmiany. Postanowiłam spróbować swoich sił w kręceniu krótkich filmików. Swój pierwszy występ przed "kamerą" i pierwsze dziwne spojrzenia ludzi wokół mam już za sobą. Mam nadzieję, że z czasem będę coraz mniej speszona i oswoję się z błyskiem fleszy ;-). I przepraszam za jakość - na razie jestem w trakcie poszukiwań dobrego, prostego programu do obróbki filmów. Any ideas?
Powyższe nagranie odbyło się na Kazimierzu. Końcówka lata to fajna okazja, żeby napić się piwka w tak uroczym miejscu i... ruszyć z czymś nowym. Chciałabym pokazać wam cząstkę mojego świata, gdzie bardzo często zdarzają się rzeczy, którymi myślę, że warto się podzielić. Nie wiem jeszcze, z jaką częstotliwością będziecie mogli mnie oglądać, bo to wszystko ma być raczej spontaniczne. Poza tym nie wyobrażam sobie, że mogłabym porzucić pisanie - vlogowanie będzie po prostu miłym urozmaiceniem mojej arcy wesołej twórczości.
Jeśli podoba wam się to, co robię i chcielibyście być na bieżąco, zapraszam do polubienia mnie na facebooku:
albo dołączenia do grona moich obserwatorów:


O, Ola! :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na dłuższy filmik :)
OdpowiedzUsuńO,siostra!
OdpowiedzUsuń