2-3 łyżek czerwonej pasty curry
1 puszka mleka kokosowego
3 cebule szalotki
½ puszki pomidorów
3 ząbki czosnku
1 łyżka soli
szczypta świeżej bazylii
Z tego powstało smakowe dzieło. Nie mogę tego znieść,
że nie mogę tego jeść. Bez przerwy. Jeśli chcesz nadać swojej potrawie dalekowschodniego
klimatu, to coś dla ciebie. W sieci widziałam bardzo dużo przepisów, gdzie
trzeba było użyć do tego wszystkiego trawy cytrynowej, sosu sojowego, liści
limonki kafir, jakichś orzechów, sosu rybnego, imbiru i innych dziwactw,
tymczasem ten wspaniały smak można uzyskać ograniczając się do minimum.
Oczywiście, że po użyciu wymienionych wyżej składników sos zapewne smakowałby
jeszcze ciekawiej, ale jeśli nie masz dostępu do tych artykułów, to nic nie
tracisz. Zapewniam, że zakochasz się w tej mieszance.
Na początek szalotka. Pokrój ją w pióra i podsmaż
na niewielkiej ilości oleju (ja użyłam kokosowego – używam go do smażenia
każdej potrawy). Dodaj wyciśnięty czosnek, podsmaż chwilę, po czym nałóż
czerwoną pastę curry. Im więcej, tym bardziej ostry będzie sos (takie optimum
to 2 łyżki, ale po dodaniu pozostałych składników i wymieszaniu ich polecam
spróbować odrobiny sosu i ocenić, czy nie trzeba dodać jeszcze trochę pasty). Intensywnie
mieszać, a po chwili wlać mleczko kokosowe ciągle mieszając, żeby sos nabrał
jednolitej barwy. Posolić i dorzucić pomidory z puszki. Mieszać i gotować przez
15 minut. Można dosypać troszkę bazylii, ale nie jest to konieczne.
Sos idealnie nadaje się zarówno jako polewa do
mięsa, ryżu jak i do puree ziemniaczanego. Jest wyśmienity w połączeniu ze
wszystkim.
A może miękkie piersi z kurczaka w sezamie (takie jak na pierwszym zdjęciu)?
Do 3 kopiastych łyżeczek miodu dodaj dwie łyżeczki octu, dodaj zmiażdżony czosnek (2 duże ząbki) i wymieszaj wszystko razem. Pokrojone kawałki piersi z kurczaka zanurz w mieszance miodowej, po czym obtocz je w sezamie wysypanym na miskę. Kładź je od razu na folii aluminiowej. Wstaw do piekarnika jeszcze zanim się nagrzeje (170st.C), niech łapią temperaturę. Po ok. 15 minutach przewróć je na drugą stronę. Niech pieką się nie dłużej niż 30min. od momentu włożenia ich do piekarnika. Smacznego!
A może miękkie piersi z kurczaka w sezamie (takie jak na pierwszym zdjęciu)?
Do 3 kopiastych łyżeczek miodu dodaj dwie łyżeczki octu, dodaj zmiażdżony czosnek (2 duże ząbki) i wymieszaj wszystko razem. Pokrojone kawałki piersi z kurczaka zanurz w mieszance miodowej, po czym obtocz je w sezamie wysypanym na miskę. Kładź je od razu na folii aluminiowej. Wstaw do piekarnika jeszcze zanim się nagrzeje (170st.C), niech łapią temperaturę. Po ok. 15 minutach przewróć je na drugą stronę. Niech pieką się nie dłużej niż 30min. od momentu włożenia ich do piekarnika. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz