niedziela, 25 maja 2014

Edyta Górniak i jej „tani” teledysk


 Czego by nie mówić o Edycie Górniak, nie można odmówić jej niebywałego talentu.


Jakiś czas temu obejrzałam wywiad Edyty Górniak w programie 20m2 Łukasza. Wywiad ten był bardzo osobisty, intymny wręcz. Można po nim wywnioskować, że Edyta jest osobą bardzo tkliwą, rozkoszującą się w cudzym uwielbieniu dla jej osoby i trochę… niedowartościowaną. Swój brak odwagi, by wejść na szczyt tłumaczy faktem, że tego nie potrzebuje, jednak gołym okiem widać, że gdyby odniosła międzynarodowy sukces, lśniłaby jak nigdy dotąd i to jest jej przeznaczenie. A kiedy człowiek mija się ze swoim celem bo brak mu śmiałości, by do niego ruszyć, nigdy nie poczuje smaku spełnienia.

Dziś obejrzałam jej nowy teledysk do piosenki Your High. Wyczuwam falę krytyki, bo już teraz mówi się, że jest niskobudżetowy i słaby.

Jako, że cała Polska czeka tak długo na jej nowy album, nie ma innej możliwości, niż żeby zjechała go z góry na dół. Im dłużej na coś czekasz, tym większe są twoje oczekiwania. Zwłaszcza, jeśli dotyczą osoby tak bardzo uzdolnionej.

Najłatwiej jest nam mieć wymagania wobec kogoś, kto reprezentował nasz kraj podczas Eurowizji, kogoś, kto jest wybitny. Kiedy jego dzieło jest choćby dobre, wolimy milczeć, ewentualnie doszukujemy się w nim mankamentów. Najtrudniej jest nam tego kogoś pochwalić.

Zanim dołączysz do krytyków, pomyśl – czy nie byłoby lepiej, gdybyś czasem przemilczał to, co masz do powiedzenia? Dlaczego zamiast brać tej kobiety pod ostrzał, nie możesz po prostu pogratulować jej, że wreszcie zrobiła krok do przodu?

Przypomnij sobie, jak się czułeś za czasów szkolnych, kiedy siedziałeś po lekcjach nad zadaniami z matmy bo ryłeś do trzeciej z rzędu poprawki. A teraz zamknij oczy i odśwież sobie w pamięci twarz tego nauczyciela, który i tak – mimo twoich starań i wysiłku – bez mrugnięcia okiem wpisał ci pałę.

Artyści są nadwrażliwi. A odbiorcy są nieczuli, jak nauczyciele matematyki. Interesuje ich zawsze tylko wynik końcowy.

P.S. Mnie się ta piosenka podoba, a wam?

3 komentarze:

  1. Każdy ma swój gust. Mnie się nie podoba muzyka, która tworzy, ale to moje subiektywne odczucia.
    Nie mam zamiaru jej hejtować, jeśli nie chcę to po prostu nie słucham. Każdy powinien robić w podobny sposób, zamiast wylewać kwas na artystów.

    Przed napisaniem komentarza przesluchalem pare wersji live, faktycznie talentu jej nie mozna odmowic. Nie zagłębiałem się w wywiadach, wypowiedziach etc, bo mnie to po prostu nie interesuję. Tak czy inaczej artysta musi być odporny na krytykę i mimo wszystko robić swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. talent i uroda - to pewnie powody jej krytykowania. ale nie zapominaj też o kwestii gustu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gust swoją drogą. Nie każdemu musi się podobać jej wygląd, wokal czy nowy singiel, ale to jeszcze nie oznacza, że trzeba o tym trąbić.

    OdpowiedzUsuń