Oleandrra: Zupa serowa - moja ulubiona!

Dawno nie było tutaj żadnego przepisu...
Odkąd wyfrunęłam z gniazdka, zwykle nie jadam zup i zadowalam się obiadem jednodaniowym. Ale nie dlatego, że zup nie lubię - zwykle nie mam czasu na przygotowywanie dwóch dań, a poza tym M. zup nie lubi, tym bardziej więc oboje stawiamy na "drugie" danie, które jest po prostu bardziej sycące. Mimo wszystko od czasu do czasu uwielbiam zjeść sobie coś lekkiego i ciekłego, a moją ulubioną zupą jest zupa serowa - łatwa i szybka w przygotowaniu, jej smak mnie powala i - o dziwo - po zjedzeniu jej mogę powiedzieć, że czuję się nasycona. I o ile to pierwsze i drugie mogę zagwarantować, o tyle nie obiecuję, że i wy się nią najecie, tym bardziej, że nie dodaję do niej jarzyn, ani ziemniaczków, ani też makaronu - jedyne, co pasuje, to grzanki albo ptysie. Ale naprawdę zachęcam do spróbowania! Nawet tych, którzy za zupami nie przepadają - M. może potwierdzić, że ten smak sprawia, że się zmienia zdanie ;)

Składniki:
2,5l wody
2 drobiowe kostki rosołowe
150g serka topionego Maasdamer (w plasterkach)
50g sera topionego kremowego Emmentaler
papryka ostra mielona/pieprz cayenne
pieprz ziołowy
bazylia otarta
szklanka wody + 4 łyżki mąki pszennej*

Przygotowanie:
Do 3l garnka wlać wodę, wrzucić dwie kostki rosołowe i poczekać, aż się rozpuszczą.

Gdy woda się zagotuje, zatopić w niej po kolei wszystkie plasterki i 50g serka. Mieszać, aż ser się całkowicie roztopi. Następnie wsypać 2 łyżki mąki do szklanki i zapełnić ją do połowy wodą, energicznie mieszając tak, by nie pozostawić grudek. Wlać rozpuszczoną mąkę do zupy, ciągle mieszać. *Jeśli gęstość zupy uznasz za odpowiednią, nie powtarzaj tej czynności, ale ja osobiście zalecam użyć co najmniej 2x wodę i mąkę w proporcji: 2 łyżki mąki/0,5 szklanki wody (sama użyłam w sumie 6 łyżek mąki i 1,5 szklanki wody i taką gęstość uważam za najlepszą).