sobota, 12 kwietnia 2014

Dekoracja pokoju dziennego

Jakiś czas temu, kiedy jeszcze chwilowo mieszkaliśmy z moich chłopakiem w klitce, a nasze mieszkanie było wykańczane, zapytałam was o radę w sprawie salonu


Większość z was wybrała opcję nr 2. Czasem jest tak, że w momencie, kiedy prosimy kogoś o dokonanie wyboru za nas, nagle uświadamiamy sobie, czego chcemy – bo dociera do nas, jakiej odpowiedzi nie chcielibyśmy usłyszeć. Tak było w tym przypadku. A skoro już zaangażowałam was w projektowanie salonu, chcę wam pokazać efekt.



Inspirowałam się tym, co widzicie na zdjęciu ale jak widać wyszło z tego coś całkiem innego: malina z wanilią. Pokój jest jeszcze do dopracowania – przede wszystkim nie mogłam znaleźć białej listwy, którą oddzieliłabym te dwa kolory. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, dajcie znać.


Ponadto brakuje elementów dekoracyjnych. Prawdopodobnie w jednym z rogów postawimy daktylowiec pigmejski. 

ikea.com

Oprócz tego powiesimy jakiś obraz, tylko jeszcze nie wiemy jaki. Jestem łasa na wasze sugestie co do udekorowania tego miejsca.

Póki co pokój jest w stanie surowym, ale i tak prezentuje się pięknie, a wchodząc do niego czuję, jak spływa na mnie optymizm. To połączenie kolorystyczne to jedna z niewielu rzeczy, które mi się w życiu tak udały <3.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz